Legenda glosi, ze grupa bandeirante - portugalczykow poszukijacych zlota i indianskich niewolnikow, zaczymala sie
niedaleko obecnego miasta. Pijac wode z malego strumyka jeden ze sluzacych dostrzegl
dziwny czarny metal, ktory okazal sie byc zlotem.
Kilka lat pozniej odkryto tutaj najwieksze
zloza zlota w nowym swiecie. Do Ouro Preto, którego nazwa oznacza "czarne złoto", przybyli
liczni poszukiwacze złota i handlarze zwabieni możliwością dużych zysków.
Miasto szybko stalo sie jednym z bogatszych w Brazylii - w połowie XVIII wieku
zamieszkiwało je więczej mieszkańców niż w Rio de Janeiro czy w Nowym Yorku (glownie za sprawa niewolnikow).
Ouro Preto to male kamieniczki, waskie uliczki i barokowe, pelne przepychu koscioly, ktorych oltarze ociekaja zlotem.
Niewolnik,
który zapragnal wolnosci. Pracowal w kopalni zlota. Codziennie po pracy zona
wyplukiwala z jego wlosow zloty pyl. Dzieki temu zdolal wykupic wolnosc dla siebie, rodziny i calego
plemienia, a nastepnie kupic kopalnie zlota, w ktorej wspolnie pracowano. Krol Portugalii, bojac sie podobnych sytuacji
w przyszlosci, zakazal calego procedensu.
Chico Rey jest
teraz bohaterem ludowym wsrod czarnych brazylijczykow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz