piątek, 17 lipca 2015

Cierpliwość

W podróży sprawdzamy swoją tolerancję... Na wszystko... Na niewygodne siedzenia, na autobus bez klimatyzacji, na niewiarygodny ścisk w autobusie, gdzie potrafi się zmieścić 2x więcej osób niż wyznaczonych miejsc, gdzie pod nogami masz nie swój bagaż, w plecy wbijają się czyjeś kolana, a na szyi od czasu do czasu czujesz czyjeś ręce. Przypadkiem poruszając się, dotknął twojej szyi?
I w takiej przykurczonej pozycji siedzisz 6 h, 8h, 10h....? A jak byłeś mały podróż z Nysy do Wrocławia dłużyła ci sie niemiłosiernie ...
Podejmujemy decyzje, czy kupujemy wycieczkę z biura podróży czy jedziemy na własną rękę, co oprócz dużych umiejętności negocjacyjnych, straconego czasu oczekiwania na autobusy, nie zawsze jest trafione- często biura podróży wychodzi taniej....
Więc co nas skłania do tego cierpienia..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz